Muszę Wam się przyznać do czegoś, co wcale nie jest powodem do dumy…;) Do tej pory dbanie o stopy było dla mnie jednym z ostatnich elementów pielęgnacyjnej piramidy mojego ciała. Bo tak, jak uwielbiam pielęgnować włosy i twarz, tak z całą resztą ciała miewam spore problemy. Wielokrotnie już próbowałam zmotywować się do systematycznych działań na rzecz moich dłoni i stóp. Słomiany zapał jednak szybko mijał, a ja wracałam do własnej rutyny – czyli ignorowania ich wszelkich potrzeb.
Pielęgnacja wokół oczu z marką Make Me Bio. | Rozświetlające serum i krem PRO-AGE BLEND.
Skóra pod oczami to jedna z bardziej delikatnych sfer pielęgnacyjnych twarzy. To właśnie w tym miejscu najbardziej da się poznać, że coś jest nie tak z organizmem – sygnałem alarmowym może być pojawienie się cieni, worków, opuchlizny czy przebarwień. Skóra jest tam bardzo delikatna i wrażliwa, a do tego nie ma za wiele gruczołów łojowych i szybko traci wilgoć przez co często ulega podrażnieniom, szybko się przesusza, ma skłonność do wiotczenia czy tworzenia się sińców.
Wszystko w jednym miejscu – sklep internetowy Bee.pl
Być może to już starość, ale z każdym rokiem coraz mniej lubię robić zakupy stacjonarnie. Przebywanie w tłumie szwendającym się po galeriach handlowych czy supermarketach jest dla mnie męczące – irytuje mnie wystawanie w kolejkach, przepychający się do półek ludzie i wszechobecny chaos. Dlatego tak ochoczo korzystam z okazji, by uniknąć tego szaleństwa – i robię zakupy online. A im więcej produktów mogę kupić w jednym internetowym miejscu, tym lepiej 😉
Rozświetlacze Lily Lolo: Star Dust, Sunbeam, Rose i Bronzed.
Kosmetyki Lily Lolo są ze mną od dobrych kilku lat – to właśnie z nimi rozpoczęła się moja przygoda z minerałami. Teraz nie wyobrażam sobie powrotu do „zwykłych”, drogeryjnych produktów – przeważnie cały codzienny makijaż wykonuję przy pomocy tej marki.
Nowość {iossi}: odżywczy balsam do ciała o zapachu słodkiej pomarańczy.
{iossi} chyba nikomu nie muszę przedstawiać: produkty tej firmy pokazuję tutaj systematycznie od dobrych kilku lat. W tym wypadku tak samo składy poszczególnych kosmetyków, jak i cała filozofia marki działają na ich korzyść.