Mam wrażenie, że wraz ze wzrostem zainteresowanie włosomaniactwem (jako zjawiskiem społecznym ;)), wzrosła także ilość przeróżnych gadżetów dedykowanych właśnie pasjonatom świadomej pielęgnacji czupryny. Część z nich rzeczywiście ułatwia zadbanie o zdrowe kosmetyki, część z kolei jest wyłącznie kwestią kaprysu 😉 Mogę jednak na 100% stwierdzić, że bez każdego będziemy w stanie przeżyć (ale cóż to by było za życie? ;)).
Zanim finalnie zdecydujemy się na zakup, warto przemyśleć, czy na pewno wykorzystamy na maxa potencjał danej rzeczy – a może przez większość czasu będzie leżeć na dnie szafy? Łatwo jest dać się złapać w pułapkę zakupoholizmu – a już zupełnie na Aliexpress, które stało się studnią bez dna wszelkich (mniej lub bardziej zbędnych;)) drobiazgów.
Chociaż gadżeciarą na ogół nie jestem: nie lubię kurzołapów, a większość moich zakupów jest raczej przemyślana. Czasami jednak trafiają się takie rzeczy, które mimo, że nie są niezbędne, potrafią umilić żywot 😉 W tym wpisie pokażę Wam gadżety, które według mnie spisują się przy pielęgnacji włosów cienkich. Dlatego prawdopodobnie zabraknie w tym zestawieniu wielu „must have” sprawdzających się przy innych typach włosów – jak chociażby kręconych czy grubych i niskoporowatych. Wydaje mi się jednak, że moje propozycje są na tyle uniwersalne, że podpasują każdemu 😉
Turbany, czapki i czepki:
Okażą się przydatne przy ambitnych włosingach, przy których zależy nam na utrzymaniu ciepła – nakrycia głowy ułatwiają rozchylanie łusek włosowych, dzięki czemu wartości odżywcze z masek, odżywek lub olejów lepiej docierają do wnętrza pojedynczego kosmyka.
Czapki czy turbany zalecane są też podczas farbowania ziołami – oprócz właściwości „termicznych”, dbają o to, by błotko nie zasychało na włosiu, co z kolei bardzo ułatwia wypłukiwanie go z czupryny.
Spieniacze.
To takie śmieszne kubeczki do robienia piany 😉 Przydają się szczególnie posiadaczom włosów cienkich, a także zniszczonych i tych o wysokiej porowatości (chociaż mycie pianą zaleca się wszystkim). Opcja ta jest delikatniejsza od bezpośredniego aplikowania szamponu na długości kosmyków – metoda sprawdza się też przy problematycznej skórze głowy, którą łatwo podrażnić.
Zamiennikiem dla takiego spieniacza może być butelka spieniająca – coraz częściej butelki z takimi atomizerami dostajemy przy zakupie szamponów (np. Anwen czy Sessio), a także pianek do mycia twarzy (np. Iossi).
Grabki i masażery.
Gadżet dla wszystkich, którzy nie tylko walką o dodatkowe centymetry miesięcznego porostu włosia, ale także „odpływają”, gdy inni bawią się ich puklami 😉 Oprócz oczywistych funkcji – wspomagania stymulacji, pozbywania się zrogowaciałego naskórka i wspierania regulacji pracy gruczołów łojowych – wykazuje cudowne działanie relaksujące. Taki masaż niweluje napięcie skóry, dzięki czemu potrafi nawet nawet ból głowy.
Kamerki.
Jeśli tylko zależy nam na regularnej kontroli stanu skóry głowy – kamerki spiszą jak się ulał. Dzięki nim możemy robić zdjęcia w mega powiększeniu, obserwując na bieżąco zmiany powstające na naskórku. Tego typu gadżety pozwalają też sprawdzać i porównywać działanie produktów, z których korzystamy na co dzień – szamponów, wcierek, odżywek. Sama nie raz pokazywałam Wam zresztą zdjęcia wykonane kamerką mikroskopową – np. we wpisie z recenzję wcierki Sattva by AN czy tym o efektach rocznego farbowania ziołami 🙂
Satynowe dodatki.
Polecane są ze względu na swą delikatność. Tak samo gumki, jak i poszewki czy czepki idealnie sprawdzą się przy pielęgnacji włosów cienkich w ciągu dnia i nocą, gdy sami niekoniecznie jesteśmy w stanie świadomie zadbać o pukle. Majfrend oferuje multum wzorów, kolorów, wielkości – mam wrażenie, że każdy upoluje dla siebie coś satysfakcjonującego 😉
A jak to jest u Was? Korzystacie z takich gadżetów? Jeśli tak – zamawiacie na zagranicznych stronach, czy raczej wpieracie polskie firmy? 🙂
Koniecznie dajcie znać, co Wy jeszcze umieścilibyście w tym zestawieniu!
Wpisy, które mogą zaciekawić:
41 komentarzy
Nie wiedziałam, że jest coś takiego jak spieniaczki! Zawsze wylewałam szampon na rękę, dodawałam trochę wody i myłam! Nawet nie wiedziałam, że to niezdrowe dla moich cienkich włosów!
Ja z Aliexpress zamawiałam kilka razy turbany – ale nie kąpielowe tylko do noszenia na co dzień, jako dodatek modowy. Uwielbiam je i kosztują tam naprawdę śmieszne pieniądze.
Taki masażer do włosów mam, a to do piany jest fajne, ja mam bardzo porowate i suche włosy!
szkoda, ze teraz wszystko jest wstrzymane, chętnie kupiłabym sobie pare rzeczy 🙂
najbardziej podobają mi się te ręczniki i czapki <3 szkoda, ze ich wcześniej nie widziałam
Nigdy niczego nie zamówiłam z Aliexpress. Może dlatego, że ceny wydają mi się podejrzliwie niskie? Moze przyjdzie czas, żeby przełamać się i wypróbować? Pozdrawiam serdecznie!
Masażery do głowy to wspaniały wynalazek, pomysłodawca powinien dostać za niego nobla 😉 Cudownie odprężają, zwłaszcza po stresującym dniu, wieczorem, gdy człowiek bierze kąpiel w wannie… Zbawienie!
Najbardziej przypadły mi do gustu masażery do głowy i satynowe gumki do włosów
Turbany mega elegancja, do puszystych kapci jak ulał, kiedy spa domowe się zaplanuje… i jeszcze te masażery mnie kręcą baaardzo 🙂
Ja kiedyś chciałam perukę zamawiać, – myślisz, że można zaryzykować?:)
Turban to dla mnie absolutny must have. Teraz już nie wyobrażam sobie pielęgnacji włosów bez niego. 😀 Po przeczytaniu tego wpisu, do listy niezbędników dodam chyba jeszcze grabki! <3
Są po prostu cudowne! Masaż jest do granic relaksujący – super sprawdzi się po ciężkim dniu 😉
Nie wiedziałam, że jest coś takiego jak spieniaczki!
ja na ali kupuje bardzo duzo spinek do wlosow 🙂
Kilka razy kupiłam coś na Aliexpress, teraz już tego nie robię. Za duży ślad węglowy zostawia za sobą taka mała przesyłka z jakąś pierdółką. Poza tym łatwo wpaść w nawyk kupowania rzeczy niepotrzebnych, fajnych gadżetów, ale niekoniecznie takich, które faktycznie będziemy używać.
Jak widać same gadżety dla włosomaniaczek, dla mnie nie koniecznie:) A jak się już na coś decyduję to kupuję stacjonarnie.
Masażer by mi się przydał 🙂 Mam turbany, wprawdzie nie stricte z ali, ale też takie chińskie. Fajne są 🙂
Lubię te ich gadżety hahha
Ładne te poszewki, nawet pod kątem tła do zdjęć:)
Zaopatruje moje dziewczyny w ozdoby do włosów na Aliexpress 😀 Jak nie potrzebuję czegoś na już to akurat takie drobne rzeczy wolę zamówić tam, do nas są sprawdzane z Chin i mają 10 razy wyższą cenę 🙂
Na Aliexpress znajdziemy zawsze tyle różnych gadżetów, że sama się nie raz dziwię czy to jest mi w ogóle potrzebne, albo że takie coś istnieje. Jednak mają to w przyzwoitych cenach, więc czasami się skusze aby coś przetestować.
Uwielbiam wszelkie mazażery i własnie mi przypomniałaś, że mam taki do skóry głowy, ale od dawna leży zapomniany w szafie i czeka na swoją kolej. Może akurat tym razem mu się uda 🙂
Akurat wielkimi fankami włosowych gadżetów aż tak bardzo nie jesteśmy, jednak nie ukrywamy, że np. czapki z Twojego wpisu wyglądają świetnie.
Fajne zdobycze, ja rzadko kupyje na aliexpress
jakoś nie mogę się przekonac do alli… Moja kolezanka zamówiła płaszcz rozmair 36 który pasował tylko na jej córkę lat 9 😉
Wow! Ile praktycznych gadżetów 🙂 Niech troszkę jeszcze sprawa z chinami ucichnie i będzie można zamówić.
Od stycznia czekam na przesyłki, ale w aktualnej sytuacji nie wiem czy w ogóle tak naprawdę się ich doczekam. Cóż… Zdrowie ważniejsze niż pierdoły
Na Aliexpressie jeszcze nigdy nic nie zamawiałam – ale za to moja mama. Chciałam ostatnio coś zamówić chyba własnie gumki do włosów, ale podarowałam sobie to i zakupiłam je przez amazona. Ciekawy post!
Takie różne mini pojemniczki to w sam raz na podróż i dla mnie też do mieszania własnych masek na włosy bo uwielbiam je sama ulepszać.
Faktycznie, ilość gadżetów, które pojawiły się na rynku, jest ogromna 😉 Ale muszę przyznać, że niektóre z nich, są bardzo ciekawe, jak chociażby te kamerki do kontroli stany skóry głowy, czy masażery 😉
Zamówiłam już dosyć dawno temu słynne grabki z Ali (pierwsze ze zdjęcia), ale nie doszły i już pewnie nie dojdą. Ogólnie fajne gadżety do włosów można tam znaleźć 🙂
Co jakiś czas zamawiam sobie różnego rodzaju gadżety z aliexpress. Głównie związane z domem, ewentualnie kuchnią. Ostatnio zamawialam sobie do mieszkania plakaty jak rownież poszewki na poduszki. Maja również w dość dobrej cenie akcesoria kuchenne.
Nie zamawiam jednak w taki sposób ubrań jak również butów. Ceny moze są zachęcające ale jest problem aby trafić z odpowiednim rozmiarem (czasami rozmiarówka jest aktualna a czasami jest przesadzona tak więc naprawdę bywa problem z trafieniem).
Wow! Takie kamerki to z pewnoscią prawdziwa gratka dla włosomaniaczek. Choć jakoś super specjalnie nie dbam o włosy to jednak sama chętnie wyposażyła bym swoją kosmetyczkę w coś takiego!
Matko święta, nareszcie! Nareszcie sklep, który sprzedaje kamerki do włosów! Szukałam ich już po całym internecie, na Ali w sumie nie zajrzałam 😐 dziękuję bardzo za polecenie!
Teraz poprosiłam męża, aby poszukał mi wygodnych opakowań do dzielenia leków na poszczególne dni tygodnia, uwzględniające aż cztery dawki w ciągu dnia, jestem przekonana, że coś znajdzie. 🙂
Te czapki są śliczne 🙂 Myślę, że opaski, gumki do włosów i wszystkie akcesoria również są warte uwagi 🙂
Kiedyś zamówiłam sobie turban z Aliexpress, to było jedno z moich pierwszych zakupów na tej sklepie. Był tak malutki, że nie było opcji abym zmieściła w niego swoją głowę. 😀 Ogólnie mówiąc, lubię Aliexpress i od czasu do czasu coś zamawiam, raz jestem zadowolona z zakupów, a czasami mniej, no ale cóż. Kupuję raczej tanie rzeczy.
Ja do tego jakieś szczotki z włosia naturalnego chyba bym sobie jeszcze dodała. Ale grabek do włosów i czepków zawsze mi mało – lubię mieć kilka.
Czego to ludzie nie wymyślą! Spieniaczki hahaha
Dużo ostatnio myślę o przejściu na taki minimalistyczny styl życia (zwłaszcza, że mocno odczuwam skutki kryzysu ekonomicznego) i patrząc na te różne gadżety, jedynie utwierdzam się w przekonaniu, że nie potrzebuję tego wszystkiego. Raz jeden kupiłam gadżet z AliExspress (podgrzewacz do herbaty do usb) i właściwie go nie używam. Kolejny rupieć do szuflady.
Raczej nie zamawiam z Allie, ale coraz bardziej się zastanawiam nad tą opcją. 😀 Zdecydowanie kuszą mnie te satynowe dodatki oraz masażery.