Olej rycynowy znany jest od pokoleń: nasze mamy, babcie i prababcie polecały go jako remedium na niemal każdy problem. Był uważany za uniwersalne lekarstwo i domowy kosmetyk. Jest tani i łatwo dostępny, bo kupimy go w każdej aptece za kilka złotych, a sprawdzi się w wielu sytuacjach – jest po prostu uniwersalny 😉
Olej rycynowy to substancja przyjmująca postać oleistej, gęstej cieczy, o lekkim zapachu oraz barwie neutralnej bądź jasnożółtej, pozyskiwana z nasion rącznika pospolitego (Ricinus communis) – rośliny ogrodowej uprawianej w klimacie umiarkowanym, która w warunkach naturalnych występuje w Afryce i Indiach. W nasionach rącznika pospolitego znajdują się cenne tłuszcze, a także dwie substancje toksyczne – rycynina oraz rycyna. By pozbyć się ich trującego działania, w procesie pozyskiwania oleju rycynowego bardzo ważnym etapem jest tłoczenie oleju na zimno, a następnie poddawanie go procesom wygotowania w wodzie.
W ostatecznie uzyskanym produkcie znaleźć możnemy cenne kwasy tłuszczowe: oleinowy, linolowy, palmitynowy, stearynowy oraz rycynolowy, a także rozpuszczalne w tłuszczach witaminy A i E.
Właściwości zdrowotne i pielęgnacyjne.
Olejek rycynowy zyskał sławę jako lekarstwo na zaparcia, artretyzm, bóle stawów, głowy, brzucha czy zaburzenia pracy wątroby. Można stosować go doustnie, jako środek przeczyszczający, lub zewnętrznie, na przykład, jako olejek do masażu czy leczniczy kompres.
To jednak nie wszystko: olej rycynowy dobroczynnie wpływa na włosy, rzęsy i brwi, doskonale oczyszcza twarz i zmiękcza skórę.
Rewelacyjnie sprawdza się w walce z liszajami, trądzikiem, zmarszczkami mimicznym, a także bliznami, rozstępami i przebarwieniami skórnymi. Jako element demakijażu OCM nietylko dokładnie usuwa pozostałości makijażu i całodniowych zanieczyszczeń – jest cudownym źródłem nawilżenia, dzięki czemu skóra twarzy odzyskuje elastyczność i witalność.
W pielęgnacji włosów olej rycynowy najczęściej stosowany jest do walki z wypadaniem, stymulacji porostu i zagęszczania kosmyków. Nie ma się co dziwić – niejednokrotnie pokazał, na co go stać, przez co producenci włączają go w składy kosmetyków do skóry głowy. Do olejowania włosów na długości olej rycynowy raczej się nie nadaje – jest na tyle gęsty, że ciężko go aplikować, a później zmywać – niewłaściwy sposób użytkowania tego specyfiku może przyczynić się do zwiększenia problemu wypadania oraz nadmiernej suchości pukli.
Olej rycynowy na skórę głowy.
Pamiętam, jak kilka lat temu – gdy nie byłam jeszcze włosomaniaczką 😉 – sama popełniłam kilka błędów, które wpłynęły na pogorszenie ogólnego stanu włosów. Finalnie mocno zraziłam się do oleju rycynowego: kosmyki mocniej wypadały, na długości wyglądały jak zniszczonych puch, sam olej ciężko było zmyć – po co więc go stosować?
Niedawno postanowiłam dać mu drugą szansę. Tym razem – będąc bogatszą o całą włosomaniaczą wiedzę i własne doświadczenia – postawiłam wyłącznie na pielęgnację skóry głowy, bez stosowania oleju na długości włosów.
Zmieniłam sposób aplikacji i czas trzymania specyfiku na skórze głowy: odpuściłam szorowanie szczoteczką do zębów na rzecz delikatnego masażu opuszkami palców; a zamiast całonocnego olejowania skalpu, teraz stawiam na maksymalnie 1-2 godzinny zabieg.
Moje sposoby na łatwiejsze aplikowanie oleju.
By ułatwić sobie stosowanie oleju, zdecydowałam się NIE aplikować go solo. Postanowiłam przetestować trzy warianty mieszanek: z żelem bambusowym, z maską do skóry głowy i innymi, rzadszymi olejami. Do każdej z nich dodawałam również kilka kropli wybranego olejku eterycznego – zdecydowanym faworytem wciąż pozostaje olejek lawendowy 😉
Najlepiej spisała się druga opcja – olej rycynowy mieszałam z Vatiką z czarnuszką, która już sama w sobie ma działać na skórę głowy. Maska sprawiła, że nakładanie oleju było banalnie proste, a sam masaż skalpu stał się o wiele przyjemniejszy, nie taki „tępy”, jak przy samym oleju. Vatika zadziała emulgująco, dzięki czemu i zmywanie produktów okazało się łatwiejsze i bardziej efektywne, a włosy u nasady dłużej pozostawały świeże.
Stosujecie olej rycynowy w swojej pielęgnacji?Macie jakieś tricki na jego aplikację czy wzbogacenie działania? Koniecznie się nimi podzielcie! 🙂
Wpisy, które mogą zaciekawić:
62 komentarze
Zbieram się w sobie do olejowania, ale mam tyle włosów na głowie, że boję się, że ich nigdy nie domyję 😉
Postaw może na lżejszy olej lub olejek? Emulgowanie odżywką też może ułatwić zmywanie 😉
chciałabym miec taki problem 😛
I ja się zbieram do olejowania. Moje włosy to ostatnio jakiś jeden wielki kołtun!
Hah,mam tak samo!
Wiele dobrego słyszałam o tym olejku.
Potwierdzam dobroczynne działanie olejku na rzęsy – po trzech miesiącach aplikacji mam dwa małe wachlarzyki. 🙂
Używałam na brwi przez dłuższy czas i faktycznie pomogło. Teraz używam na otarcia naskórka. Pomaga w gojeniu.
Słyszeliśmy same dobre rzeczy
słyszałam o nim wiele dobrego
bardzo ciekawi mnie jego działąnie ale sama go jeszcze nie używałam
Ja jak na razie do wszystkiego używam aloesu. Kiedyś używałam olejku rycynowego może do tego wróce 🙂
Nie stosuję, ale muszę zacząć skoro mówisz, że dobrze działa na zmarszczki mimiczne 🙂
Kiedyś stosowałam na rzęsy
Nie wiedziałam, że olej rycynowy ma tyle zastosowań.
U mnie olejek rycynowy sprawdza sie w pielegnacji rzes, choc wiem ze nie jest najbezpieczniejszy przy okolicach oczu, ale dziala na porost i przyciemnienie <3
Nie wiedziałam że olejek może mieć tyle zastosowań. ả używam go do paznokci i do włosów. Pozdrawiam
Słyszałam co nie co o tych olejkach, ale fajnie tak przeczytać to wszystko w jednym miejscu 😉
Olejku rycynowego używałam jako odżywki do rzęs przed ślubem i przyznaję, rzęsy się wzmocniły i było ich więcej. Do skóry głowy nie stosowałam
Dodawałam kiedyś oleju rycynowego do własnej mieszanki zmywającej makijaż, chciałam skorzystać z jego właściwości nawilżających.
Ja nigdy nie stosowałam, chociaż słyszałam o jego właściwościach. Już od dawna przymierzam się do wypróbowania, ale jakoś ciągle mi nie po drodze 🙂
Słyszałam wiele dobroci o tym oleju, ale jeszcze nigdy nie odważyłam się użyć na włosy
Slyszlam o smarowaniu brwi takim olejkiem, aby byly w lepszej kondycji. Ale zaskoczylas mnie , ze nadaje sie rowniez do zmywania makijazu. Ciekawe, czy tusz do rzes tez zmyje?
Jeszcze nie stosowałam oleju rycynowego na swojej głowie, ale słyszałam o jego zbawiennym wpływie na rzęsy. Wiesz coś na ten temat?:D
PS Sweterek cudowny!:)
Stosuję i bardzo go lubię. Podobnie jak Ty nie nakładam go solo, zazwyczaj w połączeniu z innym olejem:)
olejek ten bardzo mi pomogł
https://www.instagram.com/emiskucinska/
A na co najlepiej pomaga?
O oleju rycynowym słyszałam tylko tyle, że jest świetny w pielęgnacji rzęs. Nigdy nie olejowalam włosów, moje mają tendencję do przetłuszczania i jakoś obawiam się, że byłyby jeszcze tłustsze i że ich nie odmyję.
Genialny też na rany i suchą skórę!
Cieszy powracanie do sprawdzonych sposobów. 🙂
A wiesz mam olejek rycynowy, kupilam w przyplywie pasji wlosomaniackiej i nie moglam sie zebrac do jego wykorzystanie, bo nie bardzo wiedzialam jak i do czego. Nawet nie myslalam, ze moge go rownoczesnie wykorzystac do zmywania makijazu. A to jest bardzo fajny patent. Dziekuje i pozdrawiam serdecznie Beata
Muszę wrócić do tych zabiegów olejowania skóry głowy, bo już dawno tego nie robiłam, a lubiłam te zabiegi, tym bardziej, że przyda się tego typu pielęgnacja w okresie zimowym.
Słyszałam o nim co nieco 🙂
Uwielbiam olejek rycynowy, codziennie stosuje go na końcówki wlosow i sprawdza sie idealnie. Świetny wpis, oby wiecej takich! Pozdrawiam 🙂
Nie mogłam się skupić na czytaniu postu, bo masz tak pięknego bloga. Jest tak estetyczny i ten nagłówek jest niesamowity.
O jeżu kolczasty – to mnie zaskoczyłaś tym komentarzem! Jest mi bardzo miło! 🙂
Bardzo ciekawy i pouczający artykuł.
Uwielbiam tradycyjne produkty :))
Ciekawe 🙂 Nazwę oczywiście kojarzyłem, ale nie wiedziałem kompletnie nic o tylu zastosowaniach tego oleju.
Słyszałam o tym wiele razy, ale nigdy tego nie robiłam. Chyba czas spróbować 🙂
teraz wyczytałam. naprawdę on pomaga na rozstępy? to naturalny skład? Można w ciąży/ podczas karmienia piersią?
Olej rycynowy sam z siebie jest naturalny – chyba, że to jeden ze składników olejku, wtedy musisz poczytać, co jeszcze się w nim znajduje 🙂
Ja go lubię ale tylko w mieszankach sam jest za ciężki i zbyt upierdliwy 😀 Teraz mam fajną wcierkę ale może się skuszę znowu na olej rycynowy 🙂
Bardzo ciekawe 🙂 Nigdy nie używałyśmy oleju rycynowego 🙂
Mi bardzo pomgl po ciazy kiedy mialam bardzo slabe wlosy i mi wypadaly garsciami. Polecam. Dziala!
Używam olej rycynowy i to na okrągło do smarowania ciała , ale włosów jeszcze nie smarowałam 🙂
Efekt niesamowity , leczy wszystkie bóle i stany zapalne, tylko że trzeba to robić trochę dłużej , to nie antybiotyk, działa też przeciwbólowo 🙂
Z aplikowaniem oleju rycynowego na włosy radzę uważać – przez to, ze jest gęsty i ciężki, niełatwo jest się go pozbyć z włosia…;)
O takim olejku słyszałam wiele dobrego. Koniecznie musze go wypróbować.
Dziękuję za przypomnienie.
Kocham oleje i ich zastosowanie, ale rycynowym jeszcze nie próbowałam. Fajnie, że przygotowałaś taką dokładną instrukcję. Motywuje do zadziałania, szczególnie, że i tak zamierzałam zrobić olejowanie głowy 😉
Ja olejek rycynowy stosowałam. Na rzęsy
W moim przypadku oleje to tylko na twarz… W innych przypadkach niestety nie spełniają swoich właściwości…
Moje włosy krzyczą: „chcę tego oleju rycynowego”!
U mnie oleje źle działają na włosy i skórę głowy więc niestety z ich nie korzystam
Już nie raz słyszałam same dobre rzeczy o oleju rycynowym. Niestety (jak pewnie wiele dziewczyn) mam spore obawy, że moje włosy będą się potem przetłuszczać lub po prostu będą źle wyglądały. Myślę jednak, że warto spróbować!
Olej rycynowy na włosy to raczej odpada – jest ciężki, przez co ciężko go zmyć, a przy okazji lubi mocno spuszyć kosmyki 😉
Pamietam jak w dzieciństwie nagminnie smarowałam nim rzęsy – niestety bez efektu 😉
kiedyś próbowałam oleju rycynowego na rzęsy, ale szybko mi się to znudziło, za mało cierpliwości mam xD
Olejowałam już włosy, ale nigdy tym olejem. Czy nadaje się on do każdego rodzaju włosów?
Raczej nie – jest ciężki, przez co ciężko go zmyć. U mnie na długości dodatkowo powodował puch i przesuszenie – o wiele lepiej sprawdza się do skóry głowy 🙂
Ja jeszcze rycynowego nie stosowalam, ale poprzeczytaniu artykulu chyba sie skusze. 🙂
Muszę o nim pomyśleć bardziej
Jeszcze się nie znamy, nie znamy się z olejem rycynowym. Chętnie spróbuję, lubię nowe rzeczy 🙂
Wiem od nim od znajomej Ukrainki i stosuję regularnie 🙂