Dobry krem jest na wagę złota. By odpowiednio spełniał swoją funkcję, musimy wybrać taki, który jest przeznaczony do konkretnego typu skóry: suchej, wrażliwej, tłustej lub mieszanej. Mój ideał łączy w sobie lekkość i intensywne odżywienie; daje poczucie ukojenia i całodzienną ochronę skóry przed promieniami słonecznymi i zanieczyszczeniami; dobrze się wchłania, nie pozostawiając tłustej, lepkiej warstwy, ale nawilża tak, że jeszcze przy wieczornym demakijażu czuję jego działanie.
Do niedawna miałam poczucie, że tylko część z moich wymogów może być spełniona równocześnie – potem zaprzyjaźniłam się z marką {iossi}, której Aksamitna Róża i Naffi wywróciły mój pielęgnacyjny świat 😉 Teraz do gry dołączył kolejny uczestnik – antysmogowy krem ochronny Orientany którego zadaniem jest minimalizowanie szkodliwego wpływu zanieczyszczonego powietrza na skórę.
Opakowanie.
Jak możemy przeczytać na stronie producenta, firma stara się, aby opakowania kosmetyków były jak najprostsze – biodegradowalne lub podlegające recyclingowi, przez to przyjazne dla środowiska.
Krem zamknięty jest w plastikowym opakowaniu typu airless. Dozownik został dodatkowo zabezpieczony plastikową zatyczką, która uniemożliwia przypadkowe wyciśnięcie produktu, gdy bierzemy go ze sobą w drogę. Tubka jest lekka i poręczna. Według mnie jej jedyną wadą jest to, że nie jest przeźroczysta – nie wiadomo więc, ile produktu pozostało w środku. Szata graficzna nawiązuje do ogólnej stylistyki marki, jest dość minimalistyczna, przyjemna i taka optymistyczna – zielony odcień jest łagodny i od razu przywodzi na myśl naturalne klimaty.
Zapach i konsystencja.
Woń produktu jest delikatna i uspokajająca. Kojarzy się z zapachem letniej łąki, na której człowiek po prostu chce się położyć i odpocząć – jest jak wspomnienie wakacji w samym środku zimy. Konsystencja z kolei jest lekka i kremowa, szybko się wchłania i nie pozostawia na twarzy tłustego filmu.
Skład.
Filozofią marki jest życie zgodnie z naturą, więc składy wszystkich kosmetyków są pochodzenia naturalnego, nie zawierają parabenów, pochodnych ropy naftowej (parafiny, oleju mineralnego, wazeliny), silikonów, PEGów, szkodliwych barwników i sztucznych zapachów.
INCI: Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride, Glycerin, Isoamyl Laurate, Cetearyl Alcohol, Propanediol Dicaprylate, Solanum Lycopersicum Seed Oil, Ethylhexyl Triazone, Bis-Ethylhexyloxyphenol Methoxyphenyl Triazine, Glyceryl Stearate Citrate, Diethyloamino Hydroxybenzoyl Hexyl Benzoate, Tocopherol, Moringa Pterygosperma Seed Extract, Schisandra Chinensis Fruit Extract, Sodium Hyaluronate, Helianthus Annuus Seed Oil, Propanediol, Xanthan Gum, Sodium Stearoyl Glutamate, Glyceryl Caprylate, Sodium Phytate, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Perfum, Citric Acid.
- olej z pestek pomidora działa nawilżająco, odbudowuje ochronny płaszcz hydrolipidowy, pełni również funkcję naturalnego filtru słonecznego oraz wykazuje właściwości antyoksydacyjne
- wyciąg z nasion moringi olejodajnej wzmacniają barierę ochronną skóry, zapobiegają „ucieczce” wody ze skóry, poprawiając poziom jej nawilżenia oraz działają łagodząco i odżywczo, aktywizuje procesy regeneracyjne uszkodzonej bariery lipidowej naskórka oraz niweluje stany zapalne i stabilizuje metabolizm skóry
- wyciąg z kwiatów cytryńca chińskiego wzmacnia odporność skóry na czynniki chorobotwórcze, toksyny, zanieczyszczenia, alergeny, bakterie i wirusy, promieniowanie słoneczne.
- olej z nasion słonecznika ma odżywia, natłuszcza, łagodzi, działa przeciwzapalnie i przeciwrodnikowo, jest stosowany w produktach ochronnych z filtrami UV
Działanie.
Produkt przeznaczony jest głównie dla osób żyjących w mieście, gdzie nie tylko zimą poziom zanieczyszczenia powietrza jest bardzo wysoki. Spaliny samochodowe, pyły z kominów, promieniowanie UV, przebywanie w pomieszczeniach klimatyzowanych, a także życie w pośpiechu i duży stres sprawiają, że cera staje się zmęczona i sucha, traci elastyczność i szybciej się starzeje.
Krem aktywnie ochronny Anti Pollution sprawia, że skóra pozostaje wygładzona i napięta, zyskuje miękkość i zdrowy wygląd. Działając antyoksydacyjnie, wzmacnia barierę ochronną skóry i zmniejsza jej wrażliwość na działanie czynników zewnętrznych. Produkt w rewelacyjny sposób łagodzi podrażnienia i regeneruje naskórek, nadając uczucie błogiej ulgi 😉
Podsumowanie.
Głównym zadaniem kremu jest ochrona skóry przed szkodliwymi substancjami takimi, jak smog czy dym papierosowy poprzez wytworzenie bariery ochronnej, która zapobiega osadzaniu się i wnikaniu cząsteczek zanieczyszczonego powietrza wgłąb skóry. Preparat Orientany sprawia, że narażona na toksyczną mgłę cera odpoczywa od chorobotwórczych czynników, zyskując całodniowe nawilżenie i odżywienie. Przy regularnym stosowaniu, skóra staje się miękka, wypoczęta i bardziej promienna.
A jak wygląda Wasza walkę ze smogiem? Ma to dla Was znaczenie? A może macie to szczęście, by na codzień żyć w takim miejscu, gdzie powietrze jest czyste? 😉
Wpisy, które mogą zaciekawić:
50 komentarzy
Ciekawy produkt, chociaż ja ostatnio wybieram kosmetyki w szklanych opakowaniach, bo są lepsze do recyklingu.
Produkty Orientany mają opakowania, które również łatwo zrecyclingować (a przynajmniej tak twierdzi producent na swojej stronie;))
Tam gdzie jest cywilizacja tam jest smog
Niestety… A szkoda – bo niby ludzie stają się coraz mądrzejsi…
A z czego jest opakowanie? Bo na pierwszy rzut oka to plastik.
Chyba niestety nie do końca mamy na to wpływ…
Nawet nie wiedziałam, że są na rynku kremu zabezpieczające przed smogiem. Niestety otaczające nas powietrze jest zanieczyszczone i o ile mamy świadomość (chyba nie wszyscy, skoro ludzie palą w piecach śmieciami (a wiem, ze tak jest)), że trzeba dbać o drogi oddechowe o tyle, nie wiem lub nie zdajemy sobie sprawy, ze należałoby zadbać też i o skórę.
Smog oglădam tylko z daleka, mieszkając na zboczu góry. Produkt zainteresował mnie, bo moje córki mieszkają w mieście.
Nie pozostaje nic innego, jak pozazdrościć – ja mieszkam na Śląsku, gdzie powietrze nawet latem nie jest zbyt czyste…;)
olej z pestek pomidora – zaciekawił mnie, Orientane lubię:)
Już kiedyś korzystałam z kosmetyku, który miał w składzie wodę pomidorową – ale olej rzeczywiście pojawił się pierwszy raz 🙂
Przyznam, że takiego kosmetyku jeszcze nie miałam okazji przetestować, brzmi ciekawie. 🙂
Nie znam kosmetyków z tej firmy, jestem zaciekawiona i zwrócę na nie uwagę 🙂
Ten krem mogę polecić z ręką na sercu 🙂
Nie moja bajka, ale smog coraz bardziej mi też dokucza! 🙂
Mi w tym roku również – jak nigdy miałam nawet problemy z oddychaniem! :O
Takie kosmetyki mogą stanowić naprawdę dobrą barierę przed smogiem wdychanym skórą.
Podoba mi się idea opakowań, które można poddać recyklingowi! Co do kremów chroniących przed zanieczyszczeniami to jeszcze nie miałam okazji próbować. 🙂
Uwielbiam produkty tej marki, jednak ten kosmetyk to dla mnie nowosć.
Niestety coraz mniej ludzi ma to szczęście żyć w miejscu, gdzie smogu jest mało 🙁 Mimo wszystko szczerze nie słyszałam jeszcze o produkcie, który by wspierał nasza skórę! Uważam, że powinno się o nich szerzej mówić, bo idealnie dostosowują się do obecnej sytuacji 🙂
U mnie zanieczyszczenie powietrza jest niestety podwyższone nie mam jednak specjalnych, dedykowanych kosmetyków „anti-pollution”.
Stosuję pielęgnację jak zawsze standardowo lecz zwracam uwagę na antyoksydanty, olejki w składach.
Miałam kiedyś wielki haul kosmetyków z Orientana i niestety nie sprawdziły się u mnie.
My na szczęście w smogu nie żyjemy ale dla ludzi, którzy codziennie maja z nim do czynienia super sprawa
A bardzo ciekawa propozycja. Ja wprawdzie żyję w małym, ale bardzo zanieczyszczonym mieście i mam nadzieję, że sprawdzi się w przypadku dojrzałej cery 🙂
Nie jestem pewna, czy takie kosmetyki rzeczywiście chronią przed smogiem, chociaż sama mam aktualnie serum i krem o takich, między innymi, działaniach. Kosmetyk wydaje się jednak bardzo fajny 🙂
A czy przed smogiem da się ochronić, przecież oddychamy…
Na szczęście u nas tego problemu na razie nie ma…
Nie wiedziałam, że są takie produkty. Nie wiem, czy to nie jest tylko zbędny bajer
U nas na szczęście jest jeszcze wszystko w jako takich normach, ale w innych regionach może okazać się koniecznym korzystanie z takich kosmetyków.
Widzę, że krem zapowiada się świetnie. Szczególnie zimą, gdy smog jest ogromny ochrona skóry jest niezwykle ważna.
Duzo dobrego slysze na temat marki Orientana, chyba czas tez samej ja poznac 😀
Szczerze to nie wierzę że taki krem uchroni moją skórę przed smogiem
Mieszkam na wsi w otoczeniu lasów i nie dokucza mi zbyd smog ale taki krem mimo to chętnie bym poznała
Kremik mnie zaciekawił 🙂
Coraz częściej słychać o smogu, kiedyś ten temat wydawał się abstrakcyjny. A teraz jest na porządku dziennym. Ale nie miałam pojęcia, że na te zanieczyszczenia podatna jest również nasza skura.
Bardzo ciekawa propozycja 🙂
Ciekawa jestem czy faktycznie działa czy to tylko marketing…
Ja szczerze uwielbiam produkty z Orientany i ten krem również za rewelację 🙂 Miałam go w prawdzie póki co tylko w próbkach, ale jest na liście zakupowej, gdy tylko wykończę zapasy 🙂
Miałam od nich kiedyś kilka kosmetyków i bardzo się sprawdziły 🙂
Właśnie się rozglądam za nowym kremem. Ten wydaje się spełniać większość oczekiwań.. wypróbuję dzieki
Pamiętam jak ta marka wchodziła do nas na rynek wtedy testowalam ich po raz oeorwszy czas wrócić do nich
Krem z pewnością ma bardzo ładne opakowanie.
Do końca nie jestem przekonana do produktów antysmogowych. Chciałabym wierzyć, że faktycznie one działają i chronią naszą skórę przed szkodliwym wpływem środowiska.
Pozdrawiam 🙂
Ja mam to szczęście mieszkać tam gdzie smog jest legenda
Ale trzeba chronić skórę nawet jeśli domownicy, współpracownicy są palaczami, więc uważam że produkt godny uwagi.
Na pewno się przyda.
Wow, brzmi naprawdę ciekawie! Nie wiedziałam, że w ogóle istnieją specjalne kremy chroniące skórę przed smogiem. Natomiast najbardziej podoba mi się Twoja rozpiska składu! Sama bardzo przywiązuję uwagę do składnikó w kremach, dezodorantach i szamponach do włosów. Fajnie, że wytłumaczyłaś również te mniej znane składniki, które jak się okazuje są tymi naturalnymi 🙂
Czytanie składów sprawia mi ostatnio dużo frajdy, chociaż – w kontekście pisania postów na bloga – jest bardzo czasochłonne 😀
Właśnie czegoś takiego potrzebuję!
Super kremik 🙂 Niestety smog jest okropny.. momentami przeraża mnie wyjście na zewnątrz…
Bardzo ciekawy produkt, nie wiedziałam, że coś takiego w ogóle istnieje 🙂
To coś dla mnie 🙂 Chyba czas zainwestować, szczególnie, że szukam nowego kremu
Nie wiem czy ja po prostu dorosłam czy przestałam ostatecznie wierzyć w bajki (choć uwielbiam fantastyczne książki xD), ale do mnie ta poezja producenta nie trafia 😀 Uznaję jedną zewnętrzną ochronę – filtr przeciwsłoneczny, który chroni przed działaniem promieni słonecznych a tym samym przed czynnikami środowiskowymi 🙂 Kapitalnie działa w połączeniu z antyoksydantami jak np. wit. C, Ogrom jednak roboty robi nasz tryb życia, sposób odżywiania, całościowa pielęgnacja. Skóra potrafi świetnie o siebie zadbać jeśli jest utrzymywana w dobrym stanie – a to nie zapewni wyłącznie pielęgnacja a już na pewno nie jeden krem 😀
Tak mi się wydaje i to się u mnie sprawdza :))
Ja też długo nie wierzyłam w działanie takich produktów. W tym roku przez pierwszą część zimy kremu nie stosowałam – i nie umiałam sobie poradzić z twarzą, na której ciągle pojawiały się nowe problemy: a to przesuszenia w dziwnych miejscach, a to łuszczenie, a to pojawiające się zanieczyszczenia czy wypryski. Być może była to kwestia działania mojej psychiki 😀 Ale uważam, ze akurat ten krem serio pomógł w walce z zimą 😀