W związku z tym, że postanowiłam, iż rok 2017 będzie moim rokiem (bez względu na to, jak bardzo egocentrycznie by to nie brzmiało;)), już od samego początku wzięłam się za realizację tego planu. W odróżnieniu od lat poprzednich, w tym roku chcę bardziej skupić się na sobie: na realizacji swoich marzeń, spełnianiu zachcianek, rozwijaniu możliwości.
Jeszcze przed wyjazdem obiecałam sobie, że po przyjeździe zainwestuję w zestaw do hybryd. Niby chciałam, chociaż co chwila raczej szukałam wymówek – moja podświadomość przeczuwała chyba, że hybrydowe szaleństwo pochłonie mnie bez przerwy 😉
W końcu decyzja zapadła. Zdecydowałam się na markę Semilac. Wybrałam zestaw startowy Individual – mimo, że raczej nie jestem materialistką, zdecydowanie jestem wzrokowcem: lubię ładne rzeczy, sprawiają, że praca staje się przyjemniejsza.
Lampa UV LED 24 W.
Designerski wygląd lampy całkowicie trafił w moje poczucie estetyki, zauroczył mnie od pierwszego wejrzenia. Urządzenie jest lekkie, poręczne i do tego w uroczych, cukierkowych kolorach. Posiada funkcję programowania na czas 30 i 60 s. Jak dla mnie jest to wybawieniem, nie muszę dodatkowo skupiać się na odliczaniu sekund, które pozostały do końca – znacząco skraca to czas pracy. Lampa zasilana jest przedłużaczem, który mierzy ok 1,5 m – długość zdecydowanie wystarczająca, by swobodnie manewrować sprzętem.
Zestaw lakierów.
W skład zamówionego przeze mnie setu wchodzi aż 7 elemntów: klasyczna baza, top coat i 5 lakierów w wersji mini o pojemności 3 ml. Jest to super rozwiązanie: zamiast kupować pełnowymiarowe lakiery, możemy przetestować koloru znajdujące się w zestawie. Jedyne, czego bardzo żałuję to to, że kolory są ustalone odgórnie i nie można ich wymienić – pradopodobnie sama nie zdecydowałabym się na tak odważne, wyraziste odcienie. Szkoda też, że takich mini-lakierów nie ma w regulanej sprzedaży – myślę, że cieszyłyby się dużą popularnością 😉
Pozostałe elementy zestawu.
Jest praktycznie wszystko, czego potrzebujemy na start:
- cleaner
- aceton (chociaż bardzo żałuję, że nie jest to remover)
- 2 drewniane pilniczki o różnej ziarnistości
- bloczek polerski
- striper do ściągania hybryd
- waciki bezpyłkowe
Na moje oko brakuje jedynie 2 rzeczy: drewnianych patyczków do odsuwania skórek i folii (bądź klipsów) do ściągania hybryd. Da się to wszystko jednak obejść, stosując chociażby szklany pilniczek i zwykłe waciki owinięte w spożywczą folię.
Póki co, jestem po pierwszym samodzielnym manicurze hybrydowym. Mimo, że daleko mojej stylizacji paznokci do idealnej – jestem z siebie dumna. Tragedii jakiejś dużej nie ma, a i lakier trzyma się już tydzień, i póki co odpadać raczej nie będzie 😉
Co myślicie o takich zestawach do samodzielnego wykonywania manicure? Czy bardziej przemawiają do Was wizyty w profesjonalnych salonach? 😉
24 komentarze
Też niedawno zaczęłam swoją przygodę z hybrydami i mimo, że cały zestaw startowy komponowałam sama, to większość produktów mam właśnie z Semilaca 🙂 Sprawdzają się świetnie, nie zdarzyło mi się jeszcze, żeby lakier mi odprysnął albo się ukruszył. Także dobrze wybrałaś 😉
Życzę Ci powodzenia! Pochwal się czasem swoimi pazurkami 🙂
dobrze czasem samej sobie poświęcić czas 🙂 fajny zestaw!!
czekam na posty z hybrydami teraz 😀
Uważam że taki zestaw jest rewelacyjny na pewno opłaca się niż systematyczne chodzenie do kosmetyczki. Jednak ja w domu nie mam na to czasu i wolę chodzić do kosmetyczki 🙂 Tobie za to życzę powodzenia w wprawianiu się 🙂
Mam lampę z tej serii 😀
Zupełnie czarna magia dla mnie 😀
Zupełnie jak malowanie zwykłym lakierem! Tyle, że wkładasz do lampy, by się utwardziło 😀
Dobrze, że masz takie postanowienia i ruszasz od razu z realizacją!
my wybrałyśmy Neess 😀 i muszę przyznać, ze sprawuje się super :D. to jest dopiero nasz początek z hybrydami, ale małymi kroczkami do przodu 😀
Nie przepadam za lakierami z Semilaca, należę do tych nieszczęśnic, które uczuliły 🙁
Ojej, przykro mi! U mnie póki co uczulenie nie wystąpiło – po jakim czasie pojawiło się u Ciebie?
Strasznie mnie korcą takie zestawy, już od dłuższego czasu szukam czegoś dla siebie, ale nie mogę się zdecydować. Moim głównym priorytetem jest czas zdjęcia i nałożenia nowej 😛
Pierwsze hybrydy, jakie robiłam, zajęły mi niespełna 40 minut. Ściągać je będę pewnie w przyszłym tygodniu – dam więc znać, jak ile czasu mi to zajęło 😉
ja sobie robię sama hybrydy, w domowym zaciszu już od ponad roku:) czekam na Twoje pierwsze hybrydowe manicury 😀
Pierwsze hybrydy już za mną – teraz jednak, po 1,5 tygodniu odrost jest już tak duży, że aż wstyd z takimi chodzić, nie mówiąc o „chwaleniu się” w na lamach bloga 😉 Następnymi na pewno się pochwalę 🙂
widzę, że masz instagrama- dodaję do obserwowanych 😉
Dziękuję bardzo! Zapraszam również do polajkowania fanpage na Facebboku! 🙂
super zestaw <3
Gratuluję samozaparcia i życzę Ci aby 2017 był właśnie Twoim rokiem 🙂 No coż czasem warto być egoistą ;-D Ja mam podobne plany.. chcę się bardziej skupić na sobie i przestać odkładać w nieskończoność swoje plany.. nawet te zakupowe 😉 Bardzo fajny zestaw. Ja mam na oku zestaw Indigo.. ale coś braków nie uzupełniają.. jak tylko się pojawi.. kupuję 🙂
Poszukaj może na Allegro? Ja mój zestaw upolowałam właśnie tam! 🙂
hej :* super post. mam pytanie: gdzue zamawiałas zestawik? nigdzie już ich nie ma…:(
Na Allegro 🙂
Nigdy nie robiłam hybryd, bo nie miałam potrzeby, ale muszę przyznać, że kuszą mnie ze względu na trwałość, oj kuszą 🙂
Ja tez robię hybrydy tą marka i jestem zadowolona.