Każda pora roku ma swój kolor. Wiosna kojarzy się z wyrazistymi zielonym, lato z ciepłym żółtym,z kolei jesień to stonowane brązy i śliwkowy fiolet. Zima jest tym czasem, który kojarzy się z chłodem, i to nie tylko tym dosłownym, gdy temperatura spada poniżej zera.
Barwy, jakie pojawiają się w naturze wraz z nastaniem zimy, przywołują na myśl elegancję, szlachetność, świeżość. Są wyrazem surowej klasyki: stanowią nie tylko rewelacyjną bazę, ale także pięknie dopełniają gotowe stylizacje.
Kolor niebieski to podstawowa z chłodnych barw. Jak chyba żadna inna kojarzy się z mroźnym zimą. Niebieski jest kolorem, który promieniuje surowością, prostotą i elegancją. Od ciemnych granatów po delikatne, wypłowiałe błękity – każdy z jego odcieni znajdzie swoje miejsce w zimowym manicure.
Szarość, która przeważnie kojarzy się z nudą i smutkiem, w zimowym wydaniu jest idealną bazą dla wszystkich paznokciowych stylizacji: pięknie łączy się z zarówno z chłodnymi błękitami, jak i gorącą czerwienią, nadając paznokciom klasycznego szyku.
Biel i czerń są modne zawsze, niezależnie od pory roku. Zimą jednak nabierają wyjątkowego uroku dzięki błyszczącemu wykończeniu: holograficzne pyłki, brokatowe efekty czy mieniące się kolorami ozdoby sprawiają, że manicure staje się jednorazowy i oryginalny.
A co Wy macie teraz na paznokciach? Zimowe stylizacja? Czy raczej coś na przekór mroźnej aurze za oknem? 😉
40 komentarzy
Czerwień to według mnie idealny kolor na teraźniejszy czas 🙂
Sliczne kolorki, u mnie obecnie ciemny bez 😉
ja mam właśnie czerwony manicure od kilku dni:D
Ja czerwono-złoty planuję na następny tydzień:D To już będzie wigilijna stylizacja 😀
Właśnie szukam inspiracji na paznokcie. Może coś z błękitem i szarością właśnie. Dzięki za inspirację 🙂
Na zimę w sam raz 🙂 Chociaż wolę mały wybór, bo potem trudno mi się zdecydować 🙂 I lubię zaszaleć 🙂
Macie rację, za oknem zimno to warto dla kontrastu trochę ognia czerwieni.
Kocham semilaci… ale jak pech, mam na coś uczulenie… Chyba na bazę : Inne hybrydy mi się nie trzymają na paznokciach
A próbowałaś może bazę proteinową Indigo? U mnie świetnie się spisywała 🙂 Jedynie przy kończeniu buteleczki postanowiła szybciej schodzić z pazurków;)
nie znoszę malować paznokci ale jak widzę te kolory to szaleję <3 osobiście teraz mam ciągle ciągoty do czerwonego
Ja teraz noszę świąteczne, czerwono-zielone, ale nabrałam ochoty na coś niebieskiego 🙂
Wszystkie odcienie bardzo ładne. Wcześniej byłam zwolenniczką czerwieni. Obecnie zmieniam kolory i sprawia mi to radość 🙂
Och Ale piękne odcienie:)! Na pewno,na któres się skuszę:)
O rany jakie piękne odcienie, nie wiedziałabym na który się zdecydować 😀
U mnie na Swieta tylko czerwien wchodzi w gre, ale u innych lubie zimne odcienie w stylu „Krolowej Lodu” 🙂
Bardzo mi sie podobają te niebieskie odcienie! Ja po brązowo białym zestawie kupiłam sobie wczoraj czarny lakier 🙂
Ja mam chyba 3 odcienie czerwieni, oraz z 10 odcieni różu 😀 😀
Temat fajny, ale trochę brakuje tutaj zdjęć z przykładami
No jak to? 😉 Wszystkie kolory zostały przedstawione na wzorniku!
Kupiłam siostrze na Gwiazdkę lampę do żeli- może da mi wypróbować, bo normalne lakiery u mnie się nie trzymają…
Bardzo ładne te zimne kolory, ogólnie to chyba moje ulubione odcienie w każdym zakresie, nie tylko w kwestii paznokci.
Tak czy siak dla mnie okolice świąt to czerwień, bordo i szarość 😉 Uwielbiam!
I u mnie na święta zagości czerwono-złota stylizacja! 🙂
Moje paznokcie obecnie nagie, czekają na pomalowanie. Ja chyba jednak zdecyduje się na posiadany pudrowy róż.
Na ten moment moje paznokcie są golusieńkie :D, ale planuję ubrać je w bordo i złoto 🙂
Moje w tej chwili są prawie gołe, bo pokryte wyłącznie bezbarwną bazą 😉 Na święta jednak i ja mam w planach czerwień ze złotem 🙂
Ja bardzo lubię niebieski, więc ten zestaw jak najbardziej dla mnie.
Ja właśnie kupiłam kolor Galaxy z NeoNail, mocno granatowy z brokatem. Wygląda jak zimowe niebo, idealnie na święta;)
U mnie aktualnie szarość, ale za kilka dni idę znowu na paznokcie i chyba się skuszę na szarość z niebieskim, bo skusiłaś mnie tym wpisem 😀
Bardzo mnie to cieszy! 😀 Chociaż sama na święta planuję czerwień i złoto 😉
Ja mam jasny róż z wzorkami, też właśnie myślałam o niebieskim, ale tym razem postawiłam na coś zupełnie odwrotnego. 🙂
U mnie już świąteczne :), na szaro-niebieskie przyjdzie czas w styczniu, gdy taka prawdziwa zima dopiero się zacznie <3
Przepiękne zestawienie. Ta czerwień idealnie ożywia mroźne niebieskie odcienie.
Ja akurat za takimi odcieniami nie przepadam – źle wyglądam w niebieskim 😀
W tym roku szaleję. Długie zimowe wieczory umilam sobie robieniem zdobień i ciągle mam jakieś kropeczki, bałwanki, choinki i inne takie. Malowanie paznokci przy serialu i lampce wina raz na dwa tygodnie – megarelaks 🙂
Niebieski raczej kojarzył mi się z latem, muszę teraz go częściej używać 🙂
z odpowiednmim kolorem zima nie może być zła 🙂
Niebieski to kojarzy mi się z latem, morzem i plażą. Zdecydowanie wolę czerwień 😀
105 z Semilaca jest piękny 🙂
Błyszczące wykończenie – to jest to <3 Ja od dłuższego czasu na paznokciach nie mam nic, bo moje lenistwo wzięło górę 😀
U mnie teraz królują szarości – jeszcze w tym tygodniu pokażę je na blogu 😀